PiS dość ostro rywalizuje z PSL o sympatię wyborców z terenów wiejskich i małomiasteczkowych. Jednym z ulubionych elementów walki wyborczej, stosowanych przez zjednoczoną prawicę, są wszelkiego rodzaju haki i kwity na przeciwników politycznych. Niestety, nie wszystkie winy ludowców znajdują później potwierdzenie w faktach, nad czym bardzo ubolewam. Dlatego wychodząc naprzeciw zapotrzebowaniu społecznemu, przedstawiam prawdziwy hicior, hak pewny i sprawdzony, którego siła rażenia znacząco nadwyręży wizerunek PSL, szczególnie w środowiskach narodowo-katolickich.
Marszałek Województwa Mazowieckiego, Adam Struzik (PSL) od lat hojnie wspiera pewien instytut, na którego czele stoi …. brat marszałka, Zdzisław Struzik. Instytut w 2010r. zmienił swoją siedzibę i na jej wykończenie dostał z urzędu marszałkowskiego 20 milionów złotych. Adam nie żałuje również corocznych dotacji dla instytucji zarządzanej przez Zdzisława. W 2013 było to 1,5 miliona, a w 2014 prawie 2 miliony złotych.
Wprawny spiskowo-aferalny umysł nie powinien mieć tutaj żadnych problemów ze znalezieniem porażających dowodów nepotyzmu, kolesiostwa, dojenia państwa, złodziejskiego układu i takich tam innych itp., itd., a nawet etc. Trzeba przyznać, że to dość pokaźny skład amunicji, który na pewno przyda się zjednoczonej prawicy, zarówno w bieżącej walce politycznej, jak i w kolejnej krucjacie wyborczej przeciwko PSL.
Komentarze