stopklatka stopklatka
421
BLOG

Sukces obrońców życia w Toruniu

stopklatka stopklatka Społeczeństwo Obserwuj notkę 7

Dość potężna, jak na nasze warunki, pikieta antyaborcyjna odbyła się w wyborczą niedzielę przed Teatrem im. Wilama Horzycy w Toruniu. Sześcioosobowa grupa obrońców życia postanowiła pomóc Marii Czubaszek w pozbyciu się syndromu postaborcyjnego. Jako, że piękna akcja miała być miłą niespodzianką dla grzesznej kobieciny, należało działać stanowczo i z premedytacją. Przezornie obstawiono oba wejścia i dzięki temu udało się uraczyć artystkę ulubionym obrazem prolajfowych organizacji, czyli zdjęciem martwego zakrwawionego dzieciątka.

Czubaszek, prawdopodobnie oszołomiona tak uroczym widokiem, przez chwilę zadumała się nad swym marnym losem, jednak dalszej kuracji podjąć nie chciała i skryła się za drzwiami teatru. Dzielni demonstranci nie zrazili się niepowodzeniem i przy pomocy urządzenia nagłaśniającego próbowali przebić się ze swoimi argumentami przez grube mury budynku.

Nie wiadomo, czy ciepłe słowa wsparcia i otuchy dotarły do uszu artystki, jednak warto podejmować podobne akcje, bowiem można przy okazji uświadomić innym kobietom, jak tragiczne skutki dla ducha i ciała niesie ze sobą terminacja dzieci. Maria Czubaszek  jest tego najlepszym przykładem. Z pełnej życia kobiety pozostał dzisiaj jedynie cień człowieka, co możemy zaobserwować w trakcie jej licznych występów telewizyjnych i krajowych wojaży. A ma dopiero 75 lat.

Widzowie oczywiście wyrazili zrozumienie i solidarność z protestującymi. Niestety, z uwagi na zakupione wcześniej bilety, nie zdecydowali się na masowy bojkot spektaklu. Na szczęście znalazły się dwie odważne panie, które dały wzorowy przykład dezaprobaty dla postawy p. Marii i ostentacyjnie zrezygnowały z udziału w przedstawieniu. Jako, że były to przedstawicielki zdrowej części lokalnej społeczności, a więc tej mającej moralne prawo do reprezentowania stanowiska wszystkich mieszkańców grodu Kopernika, można śmiało postawić tezę, że Czubaszek właśnie przestała być mile widziana w Toruniu.

Radując się z sukcesu akcji zorganizowanej przez fundację „Pro-prawo do życia”, należy wyrazić nadzieję, iż kolejne miasta wezmą przykład z Torunia i wykażą się podobną determinacją  w walce o ratowanie duszy artystki.  Im więcej nacisków, tym większa szansa na to, iż p. Maria dokona autonawrócenia na słuszną drogę. Jest to jak najbardziej możliwe, bowiem w najnowszej historii Polski, znamy co najmniej kilka dokładnie udokumentowanych przypadków takiej cudownej przemiany.

http://www.fronda.pl/a/w-toruniu-nie-chca-czubaszek-protest-pod-teatrem-w-ktorym-gra,44055.html

stopklatka
O mnie stopklatka

Ograniczony umysł pozwala mi jedynie na pisanie idiotycznych wywodów o marnej jakości publicystycznej. Na szczęście nikt nie musi ich czytać.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo